Shantae była udaną grą platformową na Gameboya Color, która nie zdobyła jednak popularności - głównym powodem było to, że trafiła na rynek w 2002 roku, gdy Gameboy Color był już wybitnie passé, a na rynku królowała nowa generacja przenośnych konsol - Gameboy Advance. Innym z powodów mógł być hardkorowy poziom trudności, nieprzystający widocznie do standardów gameboyowych w początkach nowego tysiąclecia. Studio odpowiadające za Shantae, WayForward Technologies, zostało zauważone dopiero kilka lat później, gdy w 2007 roku stworzyło - na zamówienie firmy Konami - nową dwuwymiarową odsłonę kultowej serii Contra/Gryzor/Probotector - Contra 4. Skrajnie wysoki poziom trudności w tym przypadku nikomu nie przeszkadzał, a przynajmniej przyznawanie tego nie było w dobrym tonie.
Od lutego dostępna jest w europejskim DSiWare nowa gra od WayForward, Shantae: Risky's Revenge (swoją premierę w USA miała w październiku ub. roku, również na DSiWare - dostępna jest więc wyłącznie dla posiadaczy Nintendo DSi). Jest to staroszkolna gra platformowa - sequel Shantae z GBC - z pikselowaną grafiką w stylistyce "późne 16-bitów" i z takowym gameplayem. Przed premierą europejską gra mogła poszczycić się najwyższą średnią ocen z recenzji wśród wszystkich gier na Nintendo DS - ponad 92% (m.in. 9/10 z IGN i 9.5 z Destructoid) - w tej chwili średnią ocen zaniża 6/10 od Eurogamera.
Zapraszam do obejrzenia trailera:
- Shantae: Risky's Revenge - strona oficjalna